Nazywała się Jeannine Guillou i była pierwszą miłością Nicolasa de Staëla. Urodziła się w 1909 roku. Pochodziła z Concarneau, słynnego bretońskiego portu, położonego niedaleko Pont Aven, które jak wiadomo, skradło serca wielu artystom.
Zaczęła malować w wieku piętnastu lat. Uczyła się także w L’École des arts décoratifs w Nicei, gdzie spędzała z rodzicami wiele miesięcy w ciągu, niemal każdego, roku. Tam poznała swego pierwszego męża, który nazywał się Olek Teslar. Był Polakiem, a także malarzem, zakochanym w południu Francji i Maroku. Oboje pojechali wkrótce do Polski, gdzie Teslar miał rodzinę. Jeannine zobaczyła wtedy Warszawę, Kraków, Katowice. W 1931 roku, urodził się, właśnie w Warszawie ich syn Antek, później po latach, dobrze znany we Francji scenarzysta filmowy i dramaturg, piszący pod pseudonimem Antoine Tudal. Cała trójka wróciła do Bretanii, a następnie do Nicei. Regularnie wyjeżdżali do Maroka, gdzie oboje malowali. Bywał z nimi Jean Deyrolle, kuzyn Jeannine, także znakomity malarz.
W 1937 roku, w pewnej kawiarni w Marrakeszu, poznała Nicolasa de Staël. Jeannine przebywała tam ze znajomymi oraz Teslarem. Staël wypatrzył ją, dyskretnie zaproponował spacer. Zakochał się w niej od pierwszego spojrzenia. Umawiali się w zakamarkach Marrakeszu, na Jemaa el-Fna, aby mogli schować się w tłumie. Jeannine zdecydowała się szybko, aby opuścić męża i zamieszkać z de Staëlem, któremu skończyła się akurat ważność paszportu Nansenowskiego i musiał starać się o wizę w Maroku i na wjazd do Algierii, która była wtedy częścią Francji.
W listopadzie 1937 oboje znaleźli się w Algierze, a potem pojechali do Włoch. Zwiedzali Neapol, Pompeje. Wynajęli willę na Capri. Nicolas szukał zamówień za pośrednictwem córki markiza Nobili, lecz po jakimś czasie para, zniechęcona brakiem pracy, wróciła do Francji. Zamieszkali przy 147 rue d’Alésia. A chwilę później przy 124 rue du Cherche-Midi.
De Staël malował obrazy do Salonu Jesiennego. Jeannine wyjechała do Bretanii, kiedy zaczęła się wojna. Nicolas jako bezpaństwowiec, aby uniknąć kłopotów w nowych warunkach okupacji, szybko opuścił państwo Vichy, wyjechał do Afryki i wstąpił do Legii Cudzoziemskiej. Tymczasem Jeannine zachorowała na zapalenie opłucnej, które miało bardzo ciężki przebieg. De Staël jeszcze przed wkroczeniem Niemców do południowej Francji wrócił do Nicei. Zamieszkał tam z Antkiem, synem Jeannine i Teslara. Zaprzyjaźnił się z Janem Heyligersem, przyszłym konserwatorem Boymans muzeum w Rotterdamie. Pomimo wojny, Jeannine sprzedawała swoje obrazy antykwariuszowi Drey et Mockers. Dopóki Nicea była terytorium wolnym, prowadzili bardzo towarzyskie życie. Przyjaźnili się z artystami, pisarzami. Widywali się z Marie Raymond i Fred Kleinami, rodzicami Yves Kleina, Sonią Delaunay, mieli świetne kontakty z Jean Arpem, Le Corbusierem. To wtedy, przy okazji takich spotkań, de Staël poznał Félixa Aubleta, znanego dekoratora, który zaproponował współpracę przy kabarecie L’Aigle d’Or w Nicei i kilku innych projektach w Marsylii.
W 1943 roku, oboje pojechali do Paryża i zamieszkali w części atelier legendarnej artystki Vieira da Silva. Kontakt ten ułatwiła Jeanne Bucher, nowa marszandka de Staëla.
W tym czasie, toczyła się wciąż sprawa o rozwód. Oleg Teslar wyjechał do Anglii. W warunkach wojennych, formalna decyzja o rozwodzie nie była jednak możliwa. Pojawiła się dopiero, tuż przed śmiercią Jeannine. Ostatni czas przed lądowaniem aliantów, spędzili na farmie Deyrolla w Bretanii, gdzie Jeannine wciąż chorowała. Pisał de Staël, że mają tam pod dostatkiem jajek i mleka.
Wojna się skończyła. Pojawiło się niespodziewanie sporo chętnych na obrazy Nicolasa.
Poeta Pierre Reverdy poznał malarza z Georges Braque. W znacznym stopniu, jak wiemy, wpłynął on na twórczość de Staëla. Wtedy także, oboje, przenieśli się do atelier Oscara Domingueza przy 83 Boulevard du Montparnasse.
U Jeannine, pojawiło się kolejne zapalenie płuc. Trafiła do szpitala w Suresnes. Pragnęła bardzo dać de Staëlowi syna. Zaszła w ciążę. 20 lutego w ciężkim stanie zawieziono ją do kliniki Baudelocque. Tam poroniła. Zmarła tydzień później z powodu ataku serca. Miała 36 lat.
Nicolas de Staël po swojej nagłej, samobójczej śmierci w 1955 roku, dołączył do Jeannine. Oboje leżą pochowani na cmentarzu Montrouge. Ich jedyne dziecko to Anne, córka urodziła się w lutym 1942 roku.