„The Currency” – to pierwsza kolekcja NFT Damiena Hirsta, w ramach której powstało 10 000 prac. Nabywcy mieli możliwość wyboru pomiędzy zakupem obiektu wykonanego w tradycyjnej technice, a zakupem jego wersji elektronicznej. Prawie połowa kolekcjonerów sztuki zdecydowała się na zatrzymanie jedynie wersji NFT, co spowodowało że fizyczne oryginały muszą zostać zniszczone. Pierwsza partia prac Hirsta została spalona we wtorek, w Newport Street Gallery w Londynie. Wartość zniszczonych dzieł to ponad £10 milionów. Sam artysta tak podsumował towydarzenie – ” To jest właśnie sztuka! Najfaniejsza część tej podróży i być może nawet kwintesencja całego projektu”.

Damien Hirst, Newport Street Gallery, 11 października 2022, REUTERS/Hannah McKay

Nie jest to jednak pierwsza tego typu akcja, ktorej jesteśmy świadkami w ostatnim czasie. W zeszłym miesiącu kolekcjoner Martin Mobarak oświadczył, iż spalił umieszczony w kieliszku do martini, rysunek Fridy Kahlo z 1944 roku, o podobnej do Hirsta wartości rynkowej. W odpowiedzi na to, rząd meksykański wszczął postępowanie.

Czy rynek sztuki zostanie wkrótce pozbawiony fizycznych obiektów, czy może jest to tylko chwilowa fascynacja, która niczym grafika Kahlo rozmyje się w powietrzu ponad naszymi głowami?

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj